Facet to świnia...


Z pewnego tematu pt. " co obleśnego robią wasi faceci"

odpowiedzi:
-Oprócz pierdzenia, bekania, wąchania skarpetekm mój mąż notorycznie obsikuje muszlę klozetową a właściwie klapę, kafelki pod muszlą - to jest naprawdę obrzydliwe i śmierdzące. Na moje niekończące się pretensje reaguje przeprosinami i tłumaczy, że penis był rano sztywny i nie mógł trafić do muszli
-a kto na was zarabia
bezdenne durnoty ? - powstrzymywanie się od puszczania gazów jest szkodliwe dla zdrowia
a jeśli FACECI czynią to w obecności kobiet to świadczy
to o tym że jedna z drugą polowała na faceta byle go złapać ( wszak ktoś musi na was pracować !) a potem rozczarowania bo anioł pi...zi - OD CZEGO SĄ ROZWODY ? jak nie podoba sie to wymiataj do mamusi - ona ci bąków puszczać nie będzie --->>> PO CO TRZYMAĆ BĄKA W DUPIE - NIECH SE LATA PO CHAŁUPIE
-Etam, pierdzonko to nic takiego....a jesli skarpetki nie smierdza i nie sa sztywne to po co wkladac nowe? szybko sie zuzyja
a moj tez czasam potrafi robic zbrezne zeczy, ale mi to raczej nieprzeszkadza tak jak i JA mu nieprzeszkadzam to co ja robie i dotego czasem nawet sobie pomagamy, chodz jakos niezabardzo chentnie lubie mu pomagac w (yghhh)
-co do ohydnych zavhowan mojego faceta to zwlaszcza jednego nie moge zniesc: wyciagania sobie dziadow z nosa (samo to, spoko), ale niestety roluje je w koleczki i lubi je zbierac w kupki tam gdzie akurat siedzi
To jeszcze nic ;/ moj maz sobie kiedys takiego baka puszcil podczas naszych pieszczot ze az koluderke zwialo z nas, chodzi po domu w gatkach ktore maja kilka dni, jzu je ubiera nie patrzac jak pasuja, tylko kolorami, do przoodu zoltym do tylu brazowym juz nei mam do niego sily, pierdzi przy jedzeniu, czasami z taka moca ze obrus ze stolu zwiewa ;/
Na dodatek 5 lat po slubie dowiedzialam sie ze jest jakims metalem i te jego nadgodziny w pracy to tka naprawde wypad na miasto z mrocznymi kumplami i wycie do ksierzyca ;/ lotaja wino bo tak mu "Varg nakazal" boje sie go

Ach te młodzieńcze szaleństwa...


Pewnego dnia zabrałem ze sobą mojego dziadka do sklepu w centrum miasta aby kupić mu nowa parę butów.
Zatrzymaliśmy się, aby kupić sobie coś szybkiego do przekąszenia. Kiedy podchodziłem do stolika gdzie siedział dziadek, zauważyłem jak przygląda się on nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi włosami.
Mój dziadek przyglądał mu się uważnie, aż w końcu młody chłopak bardzo wulgarnie odezwał się do dziadka:
- Co kurwa stary dziadu gapisz, nigdy w życiu nie zrobiłeś nic zwariowanego ?
Znając mojego dziadka, szybko połknąłem kawałek pizzy który miałem w ustach, aby nie zakrztusić się podczas jego odpowiedzi. Nie zawiodłem się. Bardzo spokojnie i bez zmrużenia oka odpowiedział :
- Tak....raz się tak najebałem, że wyruchałem pawia, i właśnie się zastanawiam, czy nie jesteś przypadkiem moim synem...


źródło: Autentyki.pl

Sponsorujemy ! ^.^


sp-----onsor: zasponsoruje cie za striptiz minetke, albo loda
ona15_: mam lepszy pomysl
sp-----onsor: jaki?
ona15_:zasponsoruje ci ogrzewane pomieszczenie, 3 posilki dziennie, i wielu kolegow o podobnym hobbi.
ona15_:w osrodku dla pedofili :)
~ sp-----onsor zamknął okno priva